Podobno takie ciasto piecze się co roku w Toskanii, w czasie winobrania, wykorzystując małe, ciemne winogrona, z których powstaje lokalne wino Chianti.
Nie jestem mamą idealną.Mimo to mam nadzieję, że moje dzieci jak dorosną, będą pamiętać o miłości i obiadach takich jak ten, które przygotowuje z myślą o nich.