Szarlotka Ani, bo tak nazywamy ten jabłecznik, to pierwsze ciasto jakie upiekłam w życiu. Nauczyła mnie tego Mama, gdy miałam 12 lat. Z perspektywy lat wiem, że
Jest niezwykle aromatyczne. Łączy dobrodziejstwa, jakie niosą ze sobą orzechy i marchewka z pysznym, błogim, niedzielnym lenistwem przy kawie i cieście